Tak naprawdę kochamy Bartka i Maksa. Ale oni jadą z namiotami i w innym terminie (zapisać można się tutaj). Dla tych, którzy wolą później i w schroniskach - oferujemy jesienną Fatrę DELUXE.
Znudziły nam się polskie Tatry, jedziemy więc w słowackie TatryFatry Fatrę w Wielką Fatrę jedziemy.
Nadszedł ten przykry czas w polskim roku, że skończyło się Lato (4 miesiące) a rozpoczął Listopad (8 miesięcy). Nie ma lepszej odpowiedzi na ten zdradliwy gest kalendarza, niż pojechać w góry. Na złość bieżącej pogodzie i coraz bardziej zatrważającym i widocznym gołym okiem zmianom klimatycznym naładujmy baterie. Poza tym – może na Słowacji jest inaczej? Sprawdzić nie zaszkodzi.
Zapraszam na wspólną wędrówkę po Spiszu! Zaczniemy od zwiedzania Czerwonego Klasztoru, który w XVIII wieku był bazą wypadową brata Cypriana, pioniera awiacji oraz znakomitego zielarza i turysty. Będziemy podziwiać piękne panoramy obfitujące w szczyty porośnięte bujną karpacką zielenią doprawione szczyptą urokliwych skałek wkomponowanych między błękitne wstążki cicho szemrzących potoków. Na szlaku poznamy sekrety historii południowych kresów Rzeczypospolitej oraz poszukamy skarbu ukrytego pod Czarcią Skałą. Nie zabraknie również degustacji owoców lasu i źródeł mineralnych. Czekają nas noclegi w przytulnych namiotach z malowniczymi wschodami i zachodami słońca w tle. Na zakończenie odwiedzimy wyjątkowe miejsce w Muszynie.
Czy kiedy myślisz „Słowacja”, w głowie pojawiają Ci się knedliczki, kofola i Tatry, a potem długo, długo nic? O nie! Postaramy się temu zaradzić! Na czterodniowej wyprawie za południową granicę sięgniemy szczytów słowackiego pasma Čergov, dowiemy się trochę o historii regionu i spróbujemy miejscowej kuchni. Jeśli pogoda pozwoli, ze szczytów ujrzymy zapierające dech w piersiach panoramy, a u podnóży gór będą czekać na nas zabytki architektury sakralnej (lista UNESCO) i baseny zdrojowe. Całości dopełni nasza tradycyjna kuchnia ogniskowa i biwaki pod gwiazdami.
Masz dość letnich upałów, a jesienna szarówka i deszcze wywołują u Ciebie brak energii i motywacji do działania? Z tęsknotą wspominasz ośnieżone górskie grzbiety? Swoje ciepłe skarpety widziałeś tak dawno, że nie pamiętasz już jak wyglądają? A chodzenie w grubszych ciuchach brzmi dla Ciebie jak pieśń dalekiej przeszłości?
Zapraszamy na wspólną wędrówkę w Beskid Żywiecki na poszukiwania nadchodzącej zimy. Jak warun dopisze (a mamy nadzieję, że tak) to bierzemy ze sobą rakiety śnieżne i cieszymy się zimą na całego, jeśli nie - to trudno, lecimy bez nich! Trasa zapowiada się luksusowo - śpimy w ciepłych schroniskach, tam też jemy wszystkie posiłki, tak więc obędzie się tym razem bez gara i ognisk :)
Zaczynamy w Polsce i w Polsce kończymy, ale w międzyczasie zmienimy znane i lubiane polskie Bieszczady na równie lubiane, ale mniej znane góry słowackie, jesienią nie mniej piękne, a być może mniej zatłoczone. Przez pięć dni - poza oglądaniem cerkw i jedzeniem syra - zajmiemy się tradycyjnymi aktywnościami górskimi: leżeniem na łąkach, podziwianiem gwiazd, słuchaniem drzew i kąpielami w rzekach. Śpimy w namiotach, gotujemy na ogniskach, chodzimy sporo, ale rozsądnie. Wycieczkę kończymy na ześrodkowaniu popularnego rajdu Połoniny: będą konkursy z nagrodami, występy artystyczne, śpiewanie do rana i pamiątkowe zdjęcie. Jednym słowem planujemy bawić się fantastycznie.
Przejdziemy mniej znaną część Małej Fatry od Velkiej Lúki po Kl’ak, oraz Góry Strażowskie, znane z urokliwych wapiennych formacji skalnych i gorących źródeł. Odwiedzimy Čičmany, słynną wieś z pięknie ornamentalnie zdobionymi wapnem drewnianymi domami. Skosztujemy też tradycyjnego ‘wyprazanego syra’ w Trenciańskich Cieplicach. Termin: 2017-06-24 do 2017-07-02 Charakter trasy: Piesza, namiotowa. Miejsce: Słowacja: Mała Fatra, Strazovske Vrchy Prowadzący: Agnieszka Żurawska (vel Aga Szu)
Przede wszystkim trzeba będzie iść pod górę, tak aby zdobyć chociażby Wielki Rozsutec (1 610 m n.p.m.) oraz najwyższy szczyt Małej Fatry - Wielki Krywań (1 709 m n.p.m). Prócz piękna, które może nas uderzyć tak mocno, że nie wstaniemy. Będzie jeszcze moc atrakcji o których jeszcze nie wiemy. Radość będziecie mogli czerpać np. z obecności z nami, a tak na poważnie to będzie np. zwiedzanie Orawskiego zamku i kto wie co jeszcze :O! :)
Charakter trasy:
Piesza, nocleg chatkowo - schroniskowy
Termin:
14.06 - 18.06.2017
Wyjazd z Warszawy we wtorek (13.06) późnym wieczorem. Powrót w niedzielę (18.06) późnym wieczorem
Dla kogo:
Dla osób, które nie boją się chodzić z plecakiem po górach. Mają kondycję i dobre górskie buty.
Termin: 8-16 sierpnia 2015 r. Miejsce: Góry Zadnie (Czechy/Słowacja) i Góry Strażowskie (Słowacja) Charakter wyjazdu: pieszy, namiotowy Prowadzący: Mariusz Pietrzak "Dzidek"
Ostatnie wolne miejsca i już tylko dla panów! Pod nazwą tak romantyczną kryje sie wyjazd dla tych, co lubią się zmęczyć (dla sprawnych, doświadczonych turystów!) oraz tych, którzy nie lubią się męczyć, ale dadzą radę, bo zrekompensuje im to towarzystwo takich przewodników jak:
Termin: 19 - 22 czerwca 2014 Miejsce: Góry Krzemnickie i Szczawnickie, Słowacja Charakter wyjazdu: pieszy, namiotowy Prowadzący:Ewa i Bartek Kobierzyńscy