Charakter trasy:
Wędrówka z plecakiem po Bieszczadach (wysokości do 1300m). Gotowanie obiadów na ogniskach, noclegi w namiotach.
Termin:
26-29 września 2013
Wyjazd: z Warszawy w środę 25go września wieczorem
Powrót: do Warszawy w niedzielę 29go września późnym wieczorem (może w nocy)
Jeśli chcesz dojechać później/wrócić wcześniej pisz śmiało, dogadamy się.
Dla kogo:
Dla wszystkich mających siłę i chęć do wędrówek górskich. Studentów, pracujących i licealistów. Nie trzeba mieć super przygotowania górskiego ale trzeba mieć dobre buty i siłę, żeby nieść plecak i namiot.
Koszt:
Ok. 240 PLNów (transport + jedzenie + wpisowe)
Prowadzący:
Paweł Bieniek i Kasia Stabeusz
Trasa:
W przybliżeniu: Komańcza - Jeziorka Duszatyńskie - Chryszczata - Kołonice - Berdo - Radziejowa - przełęcz Hyrcza - Łopienka - Łopiennik - Łopieninka (:D) - Cisna - Smerek
Atrakcje:
Trasa: Nie będzie niczego
Będą noclegi tylko w najładniejszych miejscach (Zew natury)
Super ogniska od których nie będziecie chcieli odchodzić.
I wiele więcej innych zjawiskowych rzeczy o których nie śniło się najstarszym filozofom.
O wyjeździe:
Podobno chodzenie po górach z plecakiem jest wcale niefajne.
Podobno rajdy SKPB są słabe.
Podobno nasza trasa będzie najgorsza na tegorocznych Połoninach (podobno przez Kasię).
Ale z drugiej strony, cytując klasyka:
„… gdyby wierzyć we wszystkie podobno
trza by siedzieć w chacie i czekać aż nekrolog skrobną”
Pablopavo
Kto odważny niech się gotuje, nie ryzykujesz-nie żyjesz.
W tym roku na Rajd Połoniny robimy coś totalnie zwariowanego, jedziemy w Bieszczady!!
Wiele wskazuje na to, że nawet pojawimy się na wspomnianych połoninach (niekoniecznie na tych najbardziej przeoranych przez wycieczki). Pewnie załapiemy się na jakieś rykowisko, może spotkamy jakichś turystów i z pewnością nie będziemy się nudzić przez te kilka dni. A na ześrodkowaniu w Smereku liczę, że ktoś w końcu „zatańczy dla nas na każdej gitarze świata”.
Jeśli chcesz zobaczyć, że góry w Polsce to coś więcej niż kolejka na Giewont a Bieszczady to coś więcej niż Tarnica, Połonina Wetlińska i Siekierezada (tzw. „dzikie Bieszczady”) to zapraszamy.
Ewkipunek:
Śpimy w namiotach (jeśli nie masz swojego to zostaniesz dołączony/a do kogoś w miarę wolnych miejsc), gotujemy na ognisku, nie bierzemy jeńców i jedziemy po bandzie. Jedzenie oraz inne potrzebne artefakty do zabrania podamy mailowo zapisanym na trasę osobom.
Zapisy:
Mailowo na adres przewodników: pawbieniek(at)gmail.com lub kstabeusz(at)gmail.com
ZA-PRA-SZA-MY
Paweł&Kasia